Ja osobiście nie mam problemów z wypryskami na twarzy. Wręcz przeciwnie, moja skóra jest wysuszona. Jednak gdy zbliżają się "te dni" zawsze coś wyskoczy. Niestety nie mogę używac ogólnodostępnych maseczek, ponieważ moja skóra jest zbyt wrażliwa i zaraz wygląda na poparzoną... ; / Przyjaciółka doradziła mi naturalną maseczkę z papai. Spróbowałam i... działa! :D
Wystarczy wykroic miąższ z owocu i usunąc pestki zmiksowac na jednolitą masę i już można się nią "kremowac". Trzeba odczekac 15 minut i zmyc ciepłą wodą. Takie proste i takie skuteczne ;D
Ja miałam problemy, ale już nie mam, dzięki pewnej kuracji ;)
OdpowiedzUsuńmusiała bym spróbować ;]
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie ;]