piątek, 18 stycznia 2013

Ocena lakierów do paznokci cz. 2 ;)


*Miss Selene


Nie znam dziewczyny która by kiedykolwiek któregokolwiek z nich nie miała i w sumie się nie dziwię. Są bardzo tanie i malutkie, a do tego mają w swojej palecie śliczne kolorki. Dzięki temu nie wydając dużej kasy można sobie fajnie poeksperymentować. Wysychają w średnim tempie, no i trzeba nałożyć 2 warstwy aby uzyskać fajny kolor. 5/6


* Nail Polish by H&M



Za dużego wyboru wśród kolorów nie ma, ale te które są- są bardzo fajne. Te mniejsze pakowane najczęściej w czteropakach, te większe pojedynczo. Ogólnie bez rewelacji, lakier jak lakier i w dodatku długo schnie. 4/6



*Venita i Sensique


Dlaczego dodałam je razem? Bo oprócz nazwy firmy nie różnią się niczym ( dobra dobra jeszcze tym, że  sensique ma na dole nakrętki złoty paseczek). Kupiłam je w sumie bez zastanowienia i nie żałuję. Są baardzo tanie a jakie fajniutkie. Nie podoba mi sie w nich że w swojej palecie mają tylko odcienie różu i czerwieni, ale gdyby pominąć tą małą wadę to są na prawdę spoko. Szybko wysychają, nie odpryskują. 5/6



*Joko


Ojeju jeju jaka masakra... Tzn. Joko "nigdy więcej przebarwień'' jest poprawny, chociaż oprócz małej warstwy przezroczystego lakieru z moimi paznokciami nic nie zrobił. Natomiast kolorowe to jest jakaś masakra. Pędzelek jest cholernie gruby, lakier się rozlewa. Szybko gęstnieje, a gdy mamy już go na paznokciu nie wytrzymuje nawet jednego dnia i odpryskuje. Ogółem lipa. 2/6



*Rimmel Lasting Finisch 


Hmm, co by tu o nim napisać. On nie jest ani zły ani dobry. Kolor mi się nie podoba, na paznokciu wygląda inaczej niż w buteleczce- taki trupio-szary. Jego nakładanie może sprawiać problem bo jest bardzo rzadki. Ale jak już go nałożymy (i wybierzemy inny kolor) to utrzymuje się bardzo bardzo długo. Wystarcza jedna warstwa. 4/6

*Maybelline Colorama



I tu znowu nie wiem co napisać. Bo oprócz tego że jest troszkę za rzadki to nie odpowiada mi w nim tylko kolor- wygląda na paznokciach jak odblaski. Ale myślę że gdybym wybrała inny kolor to byłabym zadowolona, dlatego 5/6


* AB Lines


Nie mam pojęcia co to za firma, bo nigdy jej w żadnym normalnym sklepie nie widziałam xD Kupiłam go gdy byłam w zakutej dechami wsi na wakacjach ze znajomymi, ponieważ zapomniałam zabrać lakierów. I powiem Wam że bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Oprócz tego że bardzo ostro pachnie to nie mam się do czego przyczepić. A i lepiej użyć czegoś bezbarwnego jako bazę bo bardzo mocno barwi. 5/6



*Oriflame 


Tak wiem, że Oriflame już był, ale ten jest bardzo pozytywny. Jest to lakier-olejek który po około 3 minutach wsiąka w paznokieć, który wygląda po nim jakby był pomalowany. Cudnie pachnie i rzeczywiście przyśpiesza wzrost paznokci. Meega *.* 6/6



*Constance Carrol


I znowu nie wiem co to za firma. Ten też kupiłam na tych samych wakacjach w kiosku koło naszego domku. Jest bardzo fajny, ale szansa że go gdzieś w mieście dostaniecie jest niewielka. 5/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz